piątek, 30 grudnia 2011

15 lat minęło: the end of laughter and soft lies


Jeśli ktoś z Was jest ciekawy, co też przedstawia powyższy obrazek sprzed 15 lat, śpieszę donieść, że jest to dość dokładnie odwzorowana scena, która rozegrała się w Lublinie na ul. Muzycznej (przy żywopłocie bursy) pomiędzy mną, a pewną ładną dziewczyną (nazwijmy ją A). 
Nie bez znaczenia jest fakt, że na blejtramie, który trzymam w ręku, za parę godzin powstanie chyba najgorszy obraz olejny jaki zrobiłem w życiu.

Brak komentarzy: