sobota, 26 lutego 2011

tribiuty na luty: leżąc pod hollywoodzką gwiazdą...


Tym oto kapitalnym (amerykańskim wręcz) obrazkiem zamykam lutowy serial, życząc Wam takiej tężyzny fizycznej i dobrego samopoczucia, jakie reprezentuje jego bohater.
Ilustracja powstała w tym roku i przebywa, jak to się ładnie mówi, w kolekcji prywatnej.

poniedziałek, 21 lutego 2011

tribiuty na luty: zaszczyt




 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Dziś moja największa tribiutowa duma - Bąbelek i Kudłaczek (oraz Woda + Soda) opublikowani dzieki uprzejmości Mistrza Baranowskiego w jego najnowszym albumie. I to w jakim towarzystwie opublikowani!
Do udziału w pożegnalnym przyjęciu wystawionym przez Pana Tadeusza zaproszeni zostali także: Jacek Frąś, Andrzej Janicki, Tomek Leśniak, Adam Pękalski, Artur Ruducha, Marek Regner, Jakub Rebelka, Przemek Truściński... ufff... gdy czytam tę listę, czuję dreszcze.

czwartek, 17 lutego 2011

słodkiego miłego życia




Z przyjemnością informuję, że kolejny z obrazków zmienił swojego właściciela. Wszystkiego dobrego na nowej drodze (:

środa, 16 lutego 2011

tribiuty na luty: rajdowiec mahlowany

Dzisiaj kolejny zawodnik ze stajni KG. Znakomity rajdowiec
o pełnym zakrętów źyciu, które tak udatnie przybliża w jednym ze swoich komiksów Nicolas Mahler.

Premiera obrazka miała miejsce na Kolorowych Zeszytach
w ubiegłym roku. Pisałem juz o tym swego czasu na gorąco. Tutaj.

piątek, 11 lutego 2011

tribiuty na luty: Mawil (i nie tylko)


Dzisiaj w kultowym/lutowym cyklu czas na celebrytów ze stajni Kultury Gniewu.
Spośród dzikiego mnóstwa fantastycznych bohaterów dziwnych komiksów (lub na odwrót) sygnowanych literkami KG wybrałem moich ulubieńców: mawilowego Mawila (bo, jak mi się wydaje, tak należy nazwać bohatera Bendu) i trondheimowego "Stwora, którego imię nie przeszłoby mi przez klawiaturę, nawet gdybym je znał" ze wstrząsającej histori pt.  A.L.I.E.E.N.
Obrazek powstał w pamiętnym roku 2009, przy okazji pewnego tajemniczego projektu.

niedziela, 6 lutego 2011

tribiuty na luty: prawdziwy Bohater






















Przyznaję, że od pierwszego wejrzenia pozostaję pod wrażeniem przebiegłości Ottona i Watsona tak perfekcyjnie przedstawionej w komiksie Grzegorza Janusza i Krzysztofa Gawronkiewicza.

Dlatego też z wielką przyjemnością i fanowskim zaangażowaniem złożyłem tej przebiegłości taki oto skromny hołdzik. Stało się to z inspiracji Esensji w 2007 roku.

wtorek, 1 lutego 2011

tribiuty na luty: thorgal w autobusie

Kiedy Kuba Mazerant z Illustrate Yourself poprosił mnie o wymalowanie mojego ulubionego superbohatera, od razu przyszedł mi do głowy polski wiking z kosmosu. Nie powinno to dziwić - należę wszak do "pokolenia Qa" z łezką w oku wspominającego zapach świeżej farby bijący z albumów wydawanych przez Orbitę (rany Julek... to juz 20 lat minęło od czasu, kiedy jeździło się do lubelskiego MiniMaxu po kolejne komiksy, drżąc z niepewności na myśl o tym, co też czeka Tanatloca...).
Powstał taki oto obrazek. Prezentuję go Wam w wersji, która jedziła po Łodzi superbohaterskim autobusem w czasie Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w 2006 roku.