czwartek, 5 kwietnia 2012

Okrągła rocznica pierwszego pisku w uszach

I pomyśleć, że dziewczyny, które rodziły się w czasie, gdy ja niszczyłem sobie słuch na pierwszym w życiu koncercie, świętują właśnie dwudzieste urodziny... rany julek... 

ps. wszystkiego najlepszego dziewczyny;)

Brak komentarzy: