piątek, 11 lutego 2011

tribiuty na luty: Mawil (i nie tylko)


Dzisiaj w kultowym/lutowym cyklu czas na celebrytów ze stajni Kultury Gniewu.
Spośród dzikiego mnóstwa fantastycznych bohaterów dziwnych komiksów (lub na odwrót) sygnowanych literkami KG wybrałem moich ulubieńców: mawilowego Mawila (bo, jak mi się wydaje, tak należy nazwać bohatera Bendu) i trondheimowego "Stwora, którego imię nie przeszłoby mi przez klawiaturę, nawet gdybym je znał" ze wstrząsającej histori pt.  A.L.I.E.E.N.
Obrazek powstał w pamiętnym roku 2009, przy okazji pewnego tajemniczego projektu.

2 komentarze:

Jarek Obważanek pisze...

Ta, który do dzisiaj nie został zrealizowany...

surpiko pisze...

spoko spoko, trzymam toto na półeczce w zamrażarce ;)