Minęło pótora roku od momentu kiedy zaczęliśmy z Marcinem bawić się w rodzinne ilustrowanie Lego (wspominałem tu o tym jakiś czas temu). Postanowiłem z tej okazji dowiedzieć się czegoś, co od dawna mnie frapowało. Otóż chciałem sprawdzić co czują artyści przygotowujący płyty typu "the best of...". I czy to prawda, że tak trudno wybrać ulubione "kawałki"...
I okazało się, że bardzo trudno :)
3 komentarze:
Dziewczyny w kombinezonach!
6649 wymiata!:)
Jakże miło trafiać w szerokie gusta:)
Prześlij komentarz